jednak nie poszukujemy ekipy
A jednak Panowie zostają w Polsce (przynajmniej tak mówią), za około 2 tygodnie mamy zaczynać.
A jednak Panowie zostają w Polsce (przynajmniej tak mówią), za około 2 tygodnie mamy zaczynać.
Witajcie, dzis kontaktował sie ze mną szef ekipy budowlanej , którą mielismy nagraną od jesieni, (w zeszłym tyg bylismy u niego ustalać szczegóły budowy,która miała sie rozpocząć za 2 tyg).........ale nic z tego!!! dzis dowiedzielismy się, ze tenże pan załatwia sobie robotę w Norwegii i prawdopodobnie nam domu nie wybuduje. W związku z tym mam wielką prosbe do was a w szczególności osób z terenu Sląska i Zagłębia o namiary na sprawdzoną ekipę budowlaną najlepiej do SSO, Będziemy baaaaaaaardzo wdzięczni,:)
Własnie załatwiam operat szacunkowy na potrzeby banku. Ceny są zadziwiające - od 650pln do 2200pln. Prawdopodobnie w banku w którym będziemy brali kredyt tego papierka wymagają. Najlepsze jest to, że można zlecić bankowi zrobienie operatu, i wtedy to koszt 500pln. Poza tym to pradopodobnie oficjalne wbicie łopaty nastapi w ciagu 2 tygodni :)
Czytam, przeglądam sobie projekt i może mi ktoś pomoże w sprawie warstwy pod płytą fundamentową. Mam napisane mniej tak:
Grunty nasypowe należy usunąć i zastąpić ubitą podsypką piaskowo – żwirową o ID = 0,50. W przypadku natrafienia w miejscu posadowienia na grunty spoiste należy je wybrać na głębokość min. 50 cm i zastąpić ubitą podsypką piaskowo – żwirową j.w. To jest właściwe nie tylko ze względu na zapewnienie właściwej nośności gruntu i bezpiecznych osiadań budynku ale również na wpływ deformacji górniczych (warstwa amortyzacyjna).
Przewidziana pod obiektem warstwa ammortyzacyjna tworzy pod obiektem warstwę redukcyjną różnicującą ściśliwość gruntów podłoża. Poprawnie wykonany nasyp, to odpowiedni materiał o wilgotności zbliżonej do optymalnej, zagęszczony warstwami 0,30 – 0,50 m.
Teraz mam kilka wątpliwości:
1. jak wygląda taka warstwa, konkretnie to co znaczy ID=0.5?
2. ile materiału potrzebuję? pow zabudowy = 127m2
3. pod pojęciem materiał rozumiem: piasek i żwir. dobrze?
4. końcówka - zagęszczone warstwy - 0.3 - 0.5m, tzn jak?
Przeglądam sobie ostatniego "muratora" i troszeczkę sie zaniepokoiłem:(
Jest tam napisane wyraźnie że jeżeli w "Warunkach Zabudowy" jest napisane : "6m od krawędzi drogi", to nieruchomość ma być 6m od krawędzi drogi i ani mniej ani więcej.
Ja na wniosko o WZ, napisałem "6m od granicy działki". UM wydał WZ z zapisaem: "linia obowiązująca 6m od krawędzi jezdni", mój architekt mówił mi, żeby lepiej, aby to była linia zabudowy "nieprzekraczalna", dzwoniłem do Pana inspektora, który takowe warunki wydawał i powiedział mi: "architekt się nie zna, oczywiście że można się wybudować głebiej (tzn dalej od granicy), nie ma absolutnie żadnego problemu". Dokładnie tak się stało, w projekcie budowlanym (m.in na mapce) jest wyraźnie zaznaczone, że budynek będzie w odległości ok 6.2 od granicy działki (8m od krawędzi jezdni). Mam prawomocną zgodę na budowę. Teraz się tak zastanawiam, czy kiedyś w przyszłości mogę mieć problemy z tego tytułu? Pragnę nadmienić że mam bardzo (BARDZO) upierdliwą sąsiadkę (dzięki której wydanie WZ trwało prawe rok), i tak sobie myślę, czy:
1) można wstrzymać pozowlenie na budowę?
2) ktoś kiedyś mi każe przenieść dom o 2 metry bliżej granicy?
3) inne nieprzyjemności?
4) wogóle się tym nie przejmować, w końcu mam prawomocną zgodę na budowę, wydaną na podstawie projeku, z którego jasno wynika że linia zabudowy nie jest zachowana?
Być może ktoś z Was miał/ma/słyszał o podobnej sytuacji?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.